Nieprzemijalni

Handel i renowacja antyków


Maj 27, 2020

Targi i giełdy antyków – emocje jak na Wall Street

Ze względu na troskę o naszych wspaniałych  klientów,  przynajmniej raz w roku odwiedzamy miejsca, takie jak targi i giełdy antyków ( nie tylko w Polsce, ale również za granicą).  Pragniemy sprostać stawianym nam oczekiwaniom. Często kierowane są do nas specjalne zamówienia np. na białe kruki, bo przeczytanie ich  jest wielkim marzeniem danej osoby;  na konkretną figurkę brakującą do kolekcji; na dany model zabytkowego  zegara, którego nie można dostać nigdzie w Polsce – a niektórzy klienci chcą być po prostu zaskakiwani i pytają nas czasem:  ,, co tam macie nowego-starego?”.

 

Nieprzemijalni za granicą

Mimo, że posiadamy sklepy w dwóch województwach ( w woj. lubuskich i wielkopolskim), to zaopatrujemy się w antyki również w innych częściach Polski i Europy. Na targi, giełdy itd. staroci za granicą używa się określeń,  jak flea/antique market, car boot sale. W takich miejscach można znaleźć m.in. wiktoriańskie meble, klasyczne powieści w oryginalnych wydaniach, elektronikę z czasów naszych pradziadków. Gdy odwiedzamy takie targi, żartujemy zawsze, że nasze busy mogłyby być bardziej pojemne.

Targi, giełdy, magazyny pełne antyków, to miejsca w których panuje magiczna atmosfera.

Targi, giełdy, magazyny pełne antyków, to miejsca w których panuje magiczna atmosfera.

Odwiedziliśmy targi i inne tego typu  miejsca m.in. w BerlinieParyżu oraz w Wiedniu.

Targi a targowanie się

Nie wszystko złoto, co się świeci. Podobnie nie wszystko, co wygląda na zabytkowe, musi takie rzeczywiście być. Targi staroci, to miejsca, w których oszustom uchodzi na sucho sprzedanie podróbek niedoświadczonym konsumentom. Niestety, w takich sytuacjach dopiero po powrocie do domu, wbrew zapewnieniom sprzedawcy, dany przedmiot okazuje się nie być antykiem. Na szczęście, w naszej ekipie pełno jest ekspertów. Czasem wystarczy im jeden rzut oka, by stwierdzić z jakiego rodzaju przedmiotem mają do czynienia. Nasi klienci nie mają się o co martwić.

Ważną kwestią jest również umiejętne ocenienie wartości rzeczy (gdy mamy oczywiście pewność, że to przed nami znajduje się autentyczny antyk). Nie zawsze warto się targować niczym przekupki, bo obok nas może znaleźć się niespodziewanie osoba, która będzie gotowa zapłacić sprzedawcy pierwotną cenę. Niepopadanie w skrajności dotyczy również, odbywających się na giełdach antyków – licytacji. Łatwo w takim momencie dać ponieść się atmosferze rywalizacji i chcieć pokazać konkurencji, że  nie ma szans w tym starciu. Jednak warto pamiętać, iż nie każdy towar należy traktować jak bezcenny.

A ty, drogi czytelniku, marzysz by mieć w swojej kolekcji dany okaz ? Mamy dla ciebie dobrą wiadomość. Nie musisz jechać osobiście na targi staroci, wystarczy, że  skontaktujesz się z nami (telefonicznie lub mailowo), a my zrobimy wszystko co w naszej mocy, by móc cię uszczęśliwić.

 

Nieprzemijalni

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *