Nieprzemijalni

Handel i renowacja antyków


Maj 24, 2020

Antyk pod lupą , czyli historia pewnego przedmiotu

,, Ładny mi antyk. Posadziłam w nim nawet kwiatki, a tu się później okazało, że to był nocnik .”  – powiedziała pani Krystyna do naszych ekspertów.

Praca z antykami wiąże się z poznawaniem niezwykłych historii, których bohaterami są zarówno  ludzie, jak i zabytkowe  przedmioty. Dziś chcielibyśmy przybliżyć naszym czytelnikom perypetie mieszkanki małego miasteczka i losy pewnego odnalezionego ceramicznego naczynia. Wobec tego oddajemy głos pani Krystynie. Niech antyk będzie z wami!

Antyk czy grat

Wstałam o 8.00 rano. Wypiłam kawę. Nakarmiłam kota. Podlałam kwiatki na parapecie. Dzień, jak co dzień. Nic specjalnego. Ta rutyna zaczęła wdawać mi się we znaki. Spoglądałam na siebie w lustrze  – Krystyna, wyglądasz jak antyk – pomyślałam. Wolałam jednak popatrzeć przez okno. Oparta łokciami  o parapet wypatrywałam  czegoś, ale nie wiedziałam czego dokładnie.

Tradycyjnie, obok mojego mieszkania przejeżdżał sąsiad na rowerze, który kierował się w stronę rzeki. Niespodziewanie dla wszystkich, zatrzymałam go. Spytałam, czy mogę razem z nim wybrać się na ryby. Był zaskoczony, ale się zgodził. Przygotowałem bułki z masłem i kiełbasą. Ruszyliśmy.

On łowił sobie spokojnie. A ja tylko niecierpliwie spoglądałam na rzekę, kiedy w końcu coś zacznie się dziać. Tak patrzyłam, patrzyłam i wypatrzyłam jakiś przedmiot wystający z wody.

– Zobacz no sąsiedzie, jakieś naczynie. Jak myślisz antyk czy grat? – zapytałam.

Retro doniczka?

– Antyk, to była taka epoka w dziejach świata. A to jest zwykła doniczka – odpowiedział sąsiad. Popsuł całą zabawę. Pozbawił dreszczyku emocji. A już zaczęłam sobie wyobrażać, że moje znalezisko to taka starożytna, grecka waza. Mogłabym wtedy opowiadać na osiedlu różne  fascynujące historie. No nic, chociaż kwiatki tam sobie posadziłam. Chociaż, ładnie wyglądały w tej donicy czy dzbanku.

I wszystko byłoby po staremu, gdyby nie pewien program w telewizji. W pierwszej chwili nie mogłam w to uwierzyć. Otóż w Republice Czeskiej, a dokładnie w  Pradze, istnieje Muzeum Nocników i Toalet. Niebywałe, że ludzie chcą oglądać takie przedmioty. No cóż, ale to moje znalezisko było bardzo podobne do ich eksponatów muzealnych.

Antyk to każdy przedmiot o wartości zabytkowej, bez względu na jego zastosowanie.

Antyk to każdy przedmiot o wartości zabytkowej, bez względu na jego zastosowanie.

 

Ahoj przygodo!

Pani Krystyna skontaktowała się z naszą firmą.  Ta informacja bardzo nas ucieszyła. Nie mieliśmy jeszcze w zbiorach takiego okazu.

– Ładny mi antyk. Posadziłam w nim nawet kwiatki, a tu się później okazało, że to był nocnik – powiedziała pani Krystyna do naszych ekspertów.

Od tego czasu pani Krystyna dołączyła do społeczności Nieprzemijalnych i regularnie przyjeżdża na organizowane zloty miłośników staroci. Co roku udaje się jej w swojej okolicy znaleźć jakiś antyk. To się nazywają niezwykłe umiejętności.

 

Jeśli państwo chcieliby poczytać więcej na temat Muzeum Nocników i Toalet to zapraszamy  tutaj (na ich oficjalną stronę).

Nieprzemijalni i przyjaciele